Dzień jak co dzień

Dzień jak co dzień

undefinedth undefinedundefined
By with 3 Comments
DzieÅ„ jak co dzieÅ„. WyszÅ‚o sÅ‚oÅ„ce lecz ciÄ…gle byÅ‚o pochmurno. Powinno zacząć padać. Przynajmniej jest ciepÅ‚o. ÅšciÅ›niÄ™te gardÅ‚o.  PodróżujÄ™ wgÅ‚Ä…b wspomnieÅ„. Smutek przeradza siÄ™ w strach. Uczucia tamtych dni nigdy nie byÅ‚y tak silne. Przynajmniej nie pada.

Marzenia

Marzenia

undefinedth undefinedundefined
By with 6 Comments
Ludzie to proste stworzenia.  Niby czÅ‚owiek rozumny uczy siÄ™ na bÅ‚Ä™dach a jednak wciąż, raz za razem popeÅ‚niamy je na okrÄ…gÅ‚o.  Gdzie jest granica rozsÄ…dku po której faktycznie czujemy że wszystko zmierza w zÅ‚ym kierunku? Jak próbować dalej żyć kiedy chęć popeÅ‚nienia tego samego bÅ‚Ä™du jest tak silna?  Im dÅ‚użej patrzÄ™, tym wiÄ™cej widzÄ™.  Staram siÄ™ coraz mniej